Wśród wielu kobiet paznokcie hybrydowe stały się prawdziwym “must have”, ponieważ łączą naturalny zdrowy wygląd płytki paznokcia z niespotykaną wcześniej trwałością. Kolory lakierów są bardzo nasycone, powierzchnia jest gładka i błyszcząca - czego chcieć więcej? Dodatkowo obecnie można z powodzeniem używać lakierów hybrydowych w domu.
Na czym polega manicure hybrydowy?
Wbrew pozorom manicure hybrydowy jest bardzo prosty w wykonaniu. Aby paznokcie były gotowe potrzebna jest specjalna baza nałożona na paznokcie. Następnie manicurzystka nakłada kilka warstw kolorowego lakieru hybrydowego oraz ostateczną utwardzającą warstwę wierzchnią. Kolejny krok to utwardzanie warstw w lampie UV, po którym bez problemu możemy dotykać paznokciami różnych powierzchni bez ryzyka rozmazania lakieru.
Jakie są wady lakierów hybrydowych?
Niestety, wszystko ma swoje wady- także manicure hybrydowy, szczególnie jeśli jest wykonywany często i nie do końca poprawnie. Duże kontrowersje wzbudza też ekspozycja paznokci na promieniowanie UV, które co prawda jest bardzo krótkie, ale intensywne. Mimo, że tak krótki kontakt z naświetlaniem nie jest negatywny dla zdrowia, niektóre kobiety przed wizytą u manicurzystki stosują krem z filtrem przeciwsłonecznym.
Regularne matowienie paznokci (niezbędne aby trwałość była satysfakcjonująca klientki) oraz ściąganie lakierów, do czego niezbędny jest aceton, bardzo negatywnie wpływa na kondycję płytki paznokcia. Większość nowoczesnych preparatów do usuwania hybryd ma w składzie nawilżające olejki i dodatkowe łagodzące składniki, ale paznokcie i tak są osłabione. Dlatego najlepiej robić manicure hybrydowy do 6 razy w roku, a w przypadku gdy zauważymy duże osłabienie płytki paznokcia, na pewien czas zupełnie zrezygnujmy z tego typu manicure.
